Europa, rok 1844. Świat, który znamy z lekcji historii miesza się z czymś nowym, nieznanym. Ether, tajemnicza substancja, która prawie natychmiast po odkryciu trafił do przemysłu zbrojeniowego, otworzył także możliwości tworzenia „bram” do alternatywnych światów. Wielu alternatywnych światów. Europa², Europa³ i tak właściwie w nieskończoność. A każdy z tych światów to inne możliwości. Oraz inne zagrożenia…
A w „podstawowym” ze światów Eliza Żmijewska – poetka i kapłanka Żmija – otrzymuje zadanie: ma zabić Konrada Załuskiego, polskiego przemysłowca. Według Rady Emigracyjnej i Juliusza Słowackiego przez swą bierność i brak pomocy przyczynił się on do upadku powstania na Litwie. Eliza wyrusza więc w podróż do Londynu, gdzie Załuski ma siedzibę swojej firmy. Jednak los powoduje, że trafia do jednego ze światów alternatywnych i dzięki temu wszystko zaczyna się zmieniać. I to jak!
Muszę przyznać, że dawno nikt nie zrobił na mnie takiego wrażenia pomysłowością, kreatywnością i dopracowaniem stworzonego świata. Czapki z głów, Krzysztof Piskorski pozamiatał na rynku! Połączenie znanej nam wszystkich historii zrywów ludowych, powstań, działań narodowowyzwoleńczych, tajnych stowarzyszeń, etheru, historii alternatywnych i światów równoległych gwarantuje mieszankę wybuchową. I arcysmakowitą!
Bo gdzie indziej można natknąć się na Byrona będącego jednym z mistrzów stowarzyszenia walczącego z etherem? A to tylko jedna ciekawostka, inne też dotyczą znanych nam postaci – Adama Mickiewicza, Emilii Plater, Juliusza Słowackiego… Pełnią oni aktywne i ważne role w akcji książki, a bogactwo wyobraźni autora zagwarantowało czytelnikowi to, że niechętnie będzie się odrywał od lektury.
A dodatkowy wielki plus za dopracowanie całego świata w szczegółach. Wszystko jest spójne, autor zadbał o smaczki i detale, które uwiarygadniają akcję i tworzą ciekawą rzeczywistość. Autor bardzo spójnie połączył elementy fantastyczne z rzeczywistymi elementami historycznymi, okraszając to sporą dozą akcji. Zadbał nawet o to, by utwory rozpoczynające rozdziały pasowały do całości. Gwarantuję, zdziwicie się, gdy się w nie wczytacei!
Całość fabuły mocno osadzona jest na rzeczywistości znanej nam z historii, jednakże wątek etheru i światów alternatywnych dał wiele możliwości do wykorzystania, a Krzysztof Piskorski świetnie to wykorzystał. Światy te bogate są w unikalne gatunki, a wszystko, co pojawia się w książce, ma swój cel i jest po coś, nie tylko – jak to czasami bywa – by autor mógł popisać się kreatywnością. Wszystko się łączy i zgrabnie przeplata. Ta sama celowość dotyczy zresztą bohaterów, powoli odkrywamy ich historię i widzimy, jak bardzo są istotni dla całości akcji. Jak ja lubię takie przemyślane książki!
Niby pomysł połączenia wydarzeń historycznych z fantastycznymi, tworzenie historii alternatywnych nie jest niczym nowym, ba, nawet nie jest czymś rzadkim, to sposób, w jaki została stworzona ta książka pełen jest tak ciekawych rozwiązań, że całość jest zdecydowanie czymś świeżym i wartym poznania.
Jeżeli więc szukacie powieści, która nie będzie jedną z tysięcy, lubicie przemyślane, dopracowane fabuły, z ciekawymi światami i fajnymi bohaterami, to ta książka jest zdecydowanie dla Was! A ja muszę nadrobić braki i poznać resztę dorobku tego autora!
Pomysł na alternatywne wersje świata wydaje się być ściągnięty z „Długiej Ziemi” Pratchetta / Baxtera. Ale pewnie się mylę.
PolubieniePolubienie
Xpil – powieści z alternatywnymi wersjami różnych światów powstają od lat, więc to nic nowego. Nowy jest tylko styl i pomysł na daną historię.
Ale jak to mówią – w literaturze w zasadzie wszystko już napisano 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To prawda. Tak mi się tylko skojarzyło, bo jestem świeżo po lekturze ostatniego tomu „Długiej Ziemi”.
PolubieniePolubienie
I wszystko jasne 🙂 Podoba Ci się ten cykl?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podoba mi się. Zrobiłem u siebie całą serię recenzji nawet, zapraszam do lektury.
PolubieniePolubienie
O, to wpadnę. Tylko teraz piszę swój tekst 🙂 Tylko tym razem o powieści historycznej, więc inna bajka.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wszystko zostało napisane. Świetna recenzja i – jeśli będzie ta książka jako e-book – to na pewno przeczytam. Wolę oczywiście papierowe wydawnictwa, ale nie mam już miejsca w domu na książki 😦 stąd już od pewnego czasu tylko elektroniczne…
PolubieniePolubienie
Alicja – dziękuję! Z tego, co widzę, to e-book jest: http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/3984/Czterdziesci-i-cztery—Krzysztof-Piskorski. Można zacząć polowanie na dobrą cenę 🙂 Ja czytam też dużo e-booków. W papierze głównie to, co już od lat czeka u mnie na półkach i jakieś pojedyncze książki do recenzji.
PolubieniePolubienie
Właśnie przeczytałam i również byłam zachwycona. Autor zadziwia pomysłowością i tym w jaki sposób miesza historię i fikcję. Szacunek 🙂
PolubieniePolubienie