Stosiątko

Published on przez Agnieszka Tatera

Dzisiaj zobaczycie tutaj zupełnie nierecenzyjne maleństwo 🙂 Składa się ono z (od góry):

– „Odyseja kosmiczna 2001” Clarke – pobrana na Podaju. Za jakiś czas podejmę kolejną próbę oswojenia się z SF 😉

– „Naznaczona” Cast – pobrana na Fincie. Skusiłam się, bo niedawno usłyszałam od osoby, której ufam, a która takich książek raczej nie czyta, że „Naznaczoną” jeszcze daje się czytać, a to pochwała wielkiej wagi w tym przypadku 😉

– „Kamienna Ćma” Matuszek – półprezent od Gwiazdora 😉 Półprezent, bo przesyłkę pokrywałam sama. W ramach kolekcjonowania Uczty Wyobraźni, chociaż nie wiem, czy tak naprawdę wchodzi w jej skład – oprawę graficzną ma inną, na stronie wydawnictwa należy do tej serii, na stronie samej serii – nie. No nic, mam to kiedyś sprawdzę, co to.

A z boku widzicie kolejny prezent gwiazdkowy – stojak na kolczyki. W końcu nie muszę przebierać w szkatułce, szukając drugiego brakującego kolczyka. Bardzo praktyczne, cieszę się z tego stojaczka.

 Jak zwykle – życzę Wam świetnego weekendu, tym bardziej, że część z Was pewnie nie może się już doczekać jutrzejszego Sylwestra. Tej części, która się gdzieś bawi życzę szampańskiej zabawy! A tej, która spokojnie spędza wieczór – miłego wieczoru 🙂 Ja jeszcze ciągle nie wiem, co zrobię. Kiepsko się czuję, nie chce mi się w ogóle z domu wychodzić, nic robić, więc prawdopodobnie weekend spędzę na czytaniu, a za to potem pojadę sobie w posylwestrowe wojaże i na hazadrowanie planszówkowo-karciane 😉

PS. Przypominam o Targowisku 🙂

Szczęśliwego Nowego Roku 2012!

30 myśli w temacie “Stosiątko”

  2. W życiu nie słyszałem o tym by „Kamienna Ćma” należała do UW, ani też nie widziałem jej do tej pory na stronie wydawnictwa w tymże dziale więc nie wiem jakim cudem nagle się tam znalazła. Chyba kogoś w wydawnictwie poniosła wyobraźnia i tyle. Do UW trafiają zagraniczne tytuły na najwyższym poziomie w ramach przybliżenia polskim czytelnikom literatury fantasty wysokich lotów, więc nie widzę powodu dla wciskania tam rodzimych autorów bez względu na to jak wybitne byłyby ich dzieła. Poza tym choć Ćma oczywiście jest niesamowicie oryginalna i jest niezaprzeczalnie pozycją bardzo dobrą to na miejsce wśród UW moim zdaniem nie zasługuje.

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Izusr – świetna 🙂 A kotki faktycznie są fajne, może stanowią zaczątek jakiejś małej kolekcji? 😀

      Harashiken – wiesz, odkąd zaczęłam wchodzić do nich na stronę, by sprawdzać, czego mi jeszcze brakuje etc., to „Kamienna ćma” już tam była – http://www.mag.com.pl/ksiazki-1,3,333–0-0-Uczta_Wyobra%C5%BAni.html. Na stronie książki też jest przypisana do tej serii – http://www.mag.com.pl/ksiazka-944–0-0-Kamienna_%C4%87ma.html. Co do samej serii, jej idei oraz jakości tej książki – nie wypowiadam się na razie 🙂

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Kto wie, byłaby piękna. Ja chyba żadnych kotków JESZCZE nie posiadam. A co do samych stojaków jeszcze, to ja mam dwa, takie malutkie, ale tam to raczej tylko wkrętki trzymam, do wiszących się nie nadają, taki duży więc by mi się bardzo przydał, ale jak kiedyś próbowałam się zorientować to drogie to to cholerstwo :> To znaczy drogie jak na kawałek metalu, czy plastiku, bo ja na plastikowe akurat patrzyłam ;D

        Polubienie

      2. Soulmate i Izusr – stojak kupiony na Allegro, za niecałe 19 zł + przesyłka. Też kiedyś szukałam i były tylko takie za prawie 30 zł, a jak przed Świętami weszłam jeszcze raz w wyszukiwarkę, to okazało się, że są teraz i za takie ceny. Więc polecam zakup 🙂 Mogę służyć linkiem do tego akurat sprzedawcy.

        Polubienie

  3. Naznaczoną czytałam. Nie jest to jakieś szaleństwo, ale jak na obecne na rynku książki o wampirach dla młodzieży jest jednak na wyższej półce niż tzw. ogłupiacze. Bardziej warta uwagi niż Zmierzch.

    Miłej lektury
    Pozdrawiam
    Karolina ;]

    Polubienie

    Odpowiedz

  4. Stosik książkowy fajny, ale stojak na kolczyki zrobił na mnie większe wrażenie, naprawdę świetna sprawa – jakoś nie pomyślałam, że można sobie taki do domu sprawić 🙂

    Polubienie

    Odpowiedz

  6. zazdroszczę i stosiku i stojaczka, bo też mam taki problem niestety jak Ty miałaś(w czasie przeszłym, już na szczęście 🙂 )
    czuje sie jak Ty więc dziękuję raczej za życzenia spokojnego wieczoru i wzajemności serdecznie ślę 🙂

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Fri2go – na razie pobrałam na Podaju, przeczytane szybko nie będzie, o nie. Najpierw chcę się oswajać z lżejszymi pozycjami + mam też przecież połowę Uczty Wyobraźni 😉 Odyseja to plan na kiedyś, a i to może, zobaczymy 😀

      Kasiek – 🙂 Dzięki za życzenia. Stojaczek możesz kupić bardzo prosto na popularnym serwisie aukcyjnym 😉

      Polubienie

      Odpowiedz

      1. Spróbuj sf. Odyseja to chyba dobra próbka. I może z żarliwością neofity rzucisz się na sf, tak że nic Cię nie oderwie. 😉
        Mnie zniechęciły do sf czytane w podstawówce „Bajki robotów”, na tyle skutecznie, że zdecydowałam się na drugą szansę dopiero na studiach. Ale nawróciłam się i teraz czytam fantastykę z wielką przyjemnością.

        Polubienie

  7. stojak – fenomenalny pomysł, sama muszę sobie taki sprawić,bo mam ten sam problem z szukaniem kolczyka do pary 😀 co do książek to nie mój że tak powiem rewir tematyczny, ale może jak przeczytam Twoją recenzję to się skuszę 😀

    Polubienie

    Odpowiedz

  8. Stojak na kolczyki jest rewelacyjny! Stosik fajny, choć nie w moim stylu:)
    Życzę przyjemnej lektury oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Dziewczyna z Alaski – no właśnie, mnie to już w pewnym momencie zaczęło wkurzać, szczególnie, że dochodziły do tego łańcuszki, wisiorki etc., więc szukanie było drogą przez mękę. I jak zobaczyłam, że są takie fajne i tanie, to zaklepałam u Gwiazdora 😉 Recenzje tych 3 książek akurat szybko raczej się nie zjawią 😉

      Isadora – dziękuję pięknie i również życzę dobrego roku 2012! Pozdrawiam!

      Polubienie

      Odpowiedz

    1. Książkozaur – ja nie chciałam mojego kryzysowego Gwiazdora naciągać już na większy, tym bardziej, że tutaj jest miejsca na 80 par, więc stwierdziłam, że dam radę przez – mam nadzieję – dłuższy czas na tym ujechać, a potem najwyżej się wymieni 😉 Ja na półce to nie, mam taką świetną prostokątną puszkę po hm… nie wiem – czekoladkach albo ciastkach 😉

      Samash – nie dam ;P

      Polubienie

      Odpowiedz

  11. Czytałam „Naznaczoną” jak i parę kolejnych tomów Domu Nocy i nie powiedziałabym,że ta seria jest jakaś wspaniała,no ale czytać się da.. Reszta książek wydaje się ciekawa;)
    Miłego czytania;*

    Polubienie

    Odpowiedz

  15. Ale Ci zazdroszczę… tego stojaka na kolczyki. Przydałby mi się, oj przydałby się… Musiałabym kiedyś sobie taki zrobić… dobra dopisuję sobie do listy postanowień noworocznych co zrobić praktycznego w tym roku 🙂
    Czy ja dobrze widzę, że na jednej listewce jest nieparzysta ilość dziurek? W sumie to ile par kolczyków się mieści? I czy na wkrętki też się nadaje?
    Przepraszam, że ja Cię tu zamęczam pytaniami i w dodatku nie o książkach… Jeszcze chciałam się zapytać o wymiary, ale dam już sobie z tym spokój ;-).
    Na serio mi się podoba!

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Ktrya – Powodzenia w realizacji planu! Ja tam zrobić czegoś takiego nie potrafię, więc zostało życzenie do Mikołaja 😉

      Co do ilości dziurek – wybacz, ale nie chce mi się tego sprawdzać, miałam dzisiaj intensywny dzień. Powinno być ich 80, więc można albo 80 par (jeżeli razem), albo 40 (jeżeli osobno) lub inne kombinacje. Na wkrętki pewnie te małe plastikowe są lepsze, ale ja tutaj wszystkie moje wkrętki dałam radę przyczepić i nic mi do tej pory nie spadło 🙂
      Tutaj pewnie znajdziesz wymiary: http://allegro.pl/rewelacyjne-stojak-na-kolczyki-i-nie-tylko-preze-i1951111830.html

      Polubienie

      Odpowiedz

Dodaj odpowiedź do Agata Adelajda Anuluj pisanie odpowiedzi