Piątkowy stosik

Aż do wczorajszego wieczora myślałam, że to będzie pierwszy tydzień od dłuższego czasu, w którym stosik się nie pojawi! Bo jakże to pokazywać jedną książkę i nazywać ją stosikiem? A tu nagle zadzwonił kurier, dzisiaj listonosz przyniósł przesyłkę, a kurier kolejną paczkę. I już mogę powiedzieć: stosik jest 😀

Od dołu:

– książka, która miała być jedyną, czyli wypożyczona z biblioteki „Córka krwawych”. Już dłużej nie mogłam się opierać entuzjastycznym recenzjom kolejnych tomów, które co jakiś czas wrzucała na swojego bloga Kalio. To wszystko Twoja wina 😉

„Ukryta oaza” Sussman, „Pałac północy” Zafon, „Kto zabił Inmaculadę de Silva?” Mayoral oraz „Podróż zimowa” Nothomb – pierwsza część przesyłki od Wydawnictwa Muza.

„Ostatnie fado” Słabuszewskiej-Krauze oraz „Australia. Gdzie kwiaty rodzą się z ognia” Tomalika – od Wydawnictwa Otwarte.

„Smok jego królewskiej mości” Novik – ściągnięty w ramach testowania nowej strony internetowej.

Jak widać – w odróżnieniu do poprzedniego tygodnia – w tym tygodniu królują książki do recenzji, aż sześć recenzyjnych na osiem książek. Wszystkie książki bardzo mnie cieszą, a już nie mogę się doczekać sięgnięcia po „Córkę krwawych” 🙂

Życzę miłego weekendu, ze słoneczkiem, ciepłem i bez śniegu 😉

18 myśli w temacie “Piątkowy stosik

  1. Świetny stosik 🙂 Hmm, ja jeszcze czekam na przesyłkę z Muzy, zapewne pojawi się w poniedziałek.
    Mnie również kusi Anne Bishop 🙂 Mam nadzieję, że recenzja będzie!

    Polubienie

  2. Taaaa, mi nagle spłynęły zamówione książki z biblioetki, kolejkowa i innych miejsc, i nagle też mi się stosik wyprodukował. Ale ze zdjęciami się nie wyrobię:(.

    Polubienie

    1. Hiliko – pewnie dotrze w poniedziałek. Tym razem ja byłam w tej „szybciej obsłużonej” grupie, ale zdarzyło mi się już nieraz, że czekałam i czekałam, a „wszyscy” już mieli 😉 Recenzja książki Bishop będzie, a jak 😀

      Iza – szkoda, że nie da rady. Stosiki są fajne, szczególnie jeżeli nie jest się zawalonym setkami książek 😀

      Polubienie

    1. Dm1994 – to tak, jak Hiliko 🙂 Pewnie niedługo dotrze!

      Anek7 – wiem, czytałam i takiej mi ochoty narobiłaś, że postanowiłam zapytać, czy możliwe będzie otrzymanie jej do recenzji i voila! Czyli to wszystko Twoja i Kalio wina 😉

      Polubienie

  3. O, Novik.:) Ja ją uwielbiam niemalże – pewnie dlatego, że jestem zafiksowana na punkcie smoków, a u niej są świetne. Z niecierpliwością czekam na Twoje zdanie.:)

    Polubienie

  4. Hmm, czekam na Twoje opinie o Córce krwawych i Smoku Jego Królewskiej Mości – mnie obydwie się podobały, choć każda na swój odmienny sposób xD
    Widzę też Pałac Północy – okładka zwróciła moją uwagę w Empiku, ale nie jestem pewna, czy warto kupić…

    Polubienie

    1. Moreni – ja jeszcze nic tej autorki nie czytałam! A smoki też bardzo, ale to bardzo lubię, więc jest szansa, że jej książki przypadną mi do gustu 😀 Niestety, nie jestem w stanie obiecać szybkiej recenzji :/

      Dusia – mam niejasne wrażenie, że i mnie się spodobają. Zdecydowanie szybciej pojawi się recenzja książki Bishop – muszę ją oddać do biblioteki, więc przeczytam szybciej niż książkę Novik. Co do „Pałacu północy”, to postanowiłam sprawdzić następny wczesny twór tego autora 🙂

      Polubienie

    1. Kasia.eire – spróbuję zdobyć chociaż jeden egzemplarz na któreś z przyszłych losowań 🙂 A jeżeli się nie uda, to służę pożyczką 😀

      Mr Lupa – noooo, to się nazywa dobra wiadomość 😀 Jak tylko ruszysz, to daj proszę znać – czy to na maila, czy na blogu 🙂

      Polubienie

  5. Z wielką chęcią podkradłabym Ci paczuszkę od Muzy, a już na pewno książkę Zafona i Sussmana 🙂 Od jakiegoś czasu chodzi za mną także „Australia” Marka Tomalika. Na to ostatnie cierpliwie poczekam aż przywędruje do mnie w ramach „Włóczykijki”.

    Tymczasem czekam na recenzje Bishot… Zastanawiam się nad tą serią i tak podczytuje sobie opinie na temat poszczególnych tomów 😉

    Polubienie

    1. Lena – dopiero zauważyłam Twój komentarz! Ja Sussmana kompletnie znam, postanowiłam brać jako eksperyment, zobaczymy. A na „Australię” czekam niecierpliwie, bo ciągnie takie śliczne wydanie do czytania 🙂
      A co do Bishop, to pewnie niedługo będę musiała przeczytać, bo do drugiego czerwca muszę oddać do biblioteki 😉

      Polubienie

Dodaj komentarz